Pewność siebie może być kojarzona z arogancją, wywyższaniem się, czy też brakiem życzliwości w stosunku do innych.. Tymczasem prawdziwa pewność siebie polega na określaniu właściwych granic pomiędzy nami a światem innych, to życie w równowadze z własnymi wartościami, przekonaniami, to bycie sobą, bez względu na zmieniające się czynniki zewnętrzne.

Są też tacy, którzy wolą założyć maskę, dzięki której będą postrzegani jako osoby pewne siebie i, choć wewnątrz czują niespójność, wierzą, że zmiana na potrzeby otoczenia pozwoli nie zauważyć ich prawdziwego oblicza. Swoją wartość opierają na opiniach innych, akceptacji, pochwałach.. Mówiąc w skrócie – swoje poczucie wartości opierają na czynnikach zewnętrznych, tzw. fasadzie. Tymczasem prawdziwa pewność siebie polega na zbudowaniu solidnych fundamentów, dzięki którym będziemy mogli odczuwać osobiste i głębokie poczucie szczęścia.
Jeśli chciałbyś wzmocnić własną pewność siebie, poniżej znajdziesz wskazówki, jak to zrobić. Pamiętaj, że tworzenie pewności siebie to proces. Każdego dnia buduj siebie, bądź refleksyjny i z ciekawością doświadczaj.

Po pierwsze… Zaakceptuj siebie. Zrezygnuj z dążenia do ideału, gdyż te po prostu nie istnieją.

Akceptacja siebie to zgoda na doświadczanie emocji, które przychodzą i odchodzą, zaakceptowanie swoich marzeń, potrzeb, swoich wzlotów i upadków. Im bardziej akceptujesz siebie, tym czujesz się pewniej.

Ćwiczenie:

Napisz na kartce jedną cechę lub sposób zachowania, której w sobie nie lubisz. A teraz wypisz pięć korzyści, które wynikają dla innych ludzi z tego, że taki jesteś. Zastanów się, co nowego odkryłeś na swój temat.

Kiedy przeorganizujesz wybrane przekonanie na temat siebie, uczyń go integralną częścią swojej osobowości i zaakceptuj fakt, że jest częścią ciebie. 

Po drugie… Daj sobie prawo do doświadczania, co oczywiście niesie za sobą ryzyko popełniania błędów i porażek.
 

Pamiętaj, że dzięki porażkom jesteś w stanie czegoś nowego się nauczyć. Każdego dnia 

Po trzecie… stawiaj sobie wyzwania doświadczaj i przebywania poza strefą komfortu. Bądź wierny samemu sobie – mów i działaj zgodnie ze swoimi najgłębszymi przekonaniami i uczuciami. Mów otwarcie to, co czujesz. Pozwól swoim uczuciom być w twoim życiu. Poświęć sobie trochę czasu i zastanów się, o co ci w życiu chodzi.

Po czwarte… Podejmuj samodzielne decyzje. Łatwiej jest płynąć z prądem, gdyż mniej energii wtedy zużywasz, ale czy na pewno o to ci chodzi… Czy na pewno płyniesz tam, gdzie chcesz dopłynąć?

Po piąte… Wyznacz granice, to one wyznaczają twoje bezpieczne terytorium złożone z myśli, uczuć, decyzji, potrzeb, praw oraz tajemnic..

Czasem bywa tak, że z lęku przed odrzuceniem człowiek rezygnuje z własnych granic. Natomiast zachowanie ich da ci poczucie stabilności i ochrony tego, co masz najcenniejsze - samego siebie.